środa, 12 października 2011

Mózg jest optymistą

Około 80 proc. ludzi jest optymistycznie nastawiona do świata, choć nie wszyscy by tak o sobie powiedzieli. Mózgi tych ludzi intensywniej pracują, przyswajając pozytywną informację niż negatywną. Dobre wieści traktują też bardziej serio - pisze BBC 

Dr Tali Sharot z University College London, główna autorka opublikowanych w piśmie Nature Neuroscience badań podaje przykład: badany optymista szacuje, że ma 10 proc. ryzyka, że zachoruje na raka. Pesymista oblicza ryzyko na 40 proc. Następnie dowiadują się od prowadzącego eksperyment, że prawda jest taka, że ryzyko jest na poziomie 30 proc. Po pewnym czasie znów odpowiadają na to samo pytanie. Pesymista szacuje swoje ryzyko na 31 proc., optymista - tylko nieznacznie powyżej 10 proc.

Choć zagrożenie chorobą jest u nich takie samo i oboje usłyszeli tę informację, nadal żyją w innym świecie.

Naukowcy badali u 14 osób pracę mózgu wynikającą z bardziej lub mniej optymistycznego nastawienia do życia przy użyciu skanera mózgu. Badacze są zgodni, że dobre podejście do życia znacząco wpływa na nasze zdrowie, w swojej pracy przywołują m. in. badania robione na ok. 100 tys. kobiet świadczące o tym, że optymistki o wiele rzadziej chorują na serce.

Jest jednak jedno "ale": niepoprawni optymiści czasem nie doszacowują ryzyka. Jeśli lubią palić - palą, bo przecież i tak oni nie zachorują na raka.

Lepiej widzieć szklankę do połowy pustą czy do połowy pełną?



Źródło: Gazeta Wyborcza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz